Najczęstsze błędy podczas remontu
Remont prędzej czy później dosięga każdego z nas. Wiadomo, że jest to proces kosztowny, czasochłonny i pracochłonny ale dający jednocześnie satysfakcję. Poza tym każdy potrzebuje jakiejś odmiany w otoczeniu, w którym przebywa. Najczęściej remont jest po prostu potrzebny.
Niestety często robimy pojawiają się niespodziewane sytuacje, przez które remont zamiast przyjemnym początkiem zmian, staje się koszmarem. Zanim zaczniesz swój remont, zobacz, jakie błędy są najczęściej popełniane i nie powtarzaj ich, aby cały proces przebiegł jak najbardziej sprawnie, bezboleśnie i przyjemnie.
Najczęstsze błędy podczas remontu:
Brak pomysłu i dokładnego planu.
Nic tak nie denerwuje wykonawcy, jak zmiany w trakcie remontu (nie ważne, czy to fachowiec, dobry znajomy, sąsiad czy mąż). Zmiany planu wiążą się z przeróbkami i wydłużają pracę. Zanim przystąpisz do działania, rozplanuj bardzo dokładnie cały remont: co chcesz zrobić, od czego zacząć, jak mają wyglądać etapy prac, gdzie umiejscowić wszystko, skąd wziąć materiały (odpowiednio wcześnie) i jaki chcesz osiągnąć efekt. Narysuj na kartce prosty plan, rozpisz w punktach co masz zrobić i podziel wszystko na etapy. Zaznacz gdzie mają być gniazdka, gdzie ma być umywalka, gdzie ma się kończyć szafa czy jakiej wielkości ma być otwór drzwiowy. Unikniesz w ten sposób niespodzianek.
Źle zrobiony kosztorys
Planujesz całą inwestycję zgodnie z budżetem, jaki posiadasz. Żeby wiedzieć, czy stać cię na mały remont czy na wielką przebudowę, musisz znać rząd wielkości wydatków.
Poproś o wycenę materiałów w swoim ulubionym sklepie budowlanym, z zaznaczeniem wszystkich opcji takich jak transport czy wniesienie (są one z reguły dodatkowo płatne, czasem niedostępne), Możesz też poprosić fachowca, który będzie wykonywał u ciebie pracę, by przygotował dokładną listę potrzebnych materiałów wraz z orientacyjnymi cenami. Sprawdź zużycie produktów pamiętając, że podawane jest zwykle średnia wydajność. Warto wziąć worek zaprawy czy wiadro farby na zapas, pod warunkiem, że sklep przyjmie nadwyżkę bez problemów.
Jeśli masz konkretny budżet przeznaczony na remont, musisz pamiętać, żeby zostawić sobie dodatkowe 15-20% „awaryjnie” w sytuacji, gdy zabraknie czegoś lub wyjdą niespodziewane zmiany. Oprócz materiałów wlicz w kosztorys artykuły pomocnicze, takie jak narzędzia, folie i maty ochronne czy inne rzeczy, o których się nie zawsze pamięta. Przygotuj się też na poboczne koszty, takie jak wywóz odpadów, opłaty za dostawę materiałów, dodatkowe zużycie prądu czy ekipę sprzątającą.
Brak przygotowania i wiedzy
Kolejnym bardzo częstym błędem jest przecenianie swoich możliwości. Brzmi enigmatycznie, ale my, Polacy, uwielbiamy podejmować się wyzwań remontowych podczas urlopów (półżartem).
Jeśli stwierdzasz, że sam / sama położysz gładź czy płytki, najpierw zasięgnij wiedzy, przygotuj się do tematu. Obecnie dostępnych jest dużo poradników na YT czy w social mediach. Poczytaj też opisy na opakowaniach produktów, idź do swojego zaufanego sklepu i porozmawiaj ze sprzedawcą, co by ci polecił a co odradził. Najgorsze, co możesz zrobić, to czytać etykietę dopiero, jak coś nie wyjdzie. A wierzcie mi, ze to jest bardzo częsta sytuacja.
Źle dobrane narzędzia
Jak już zaopatrzysz się z materiały, sprawdź jakie potrzebne są do nich narzędzia. Dobry fachowiec powinien mieć swój zestaw narzędzi. Może cię poprosić o zakup rzeczy, które są jednorazowego zużycia, takie jak wałki, kuwety, taśmy czy folie ochronne. Jeśli robisz remont samodzielnie, nie musisz wybierać profesjonalnego sprzętu z najwyższej półki. Szczególnie, gdy następne remonty planujesz za kilka lat. Są jednak rzeczy, na których oszczędzać nie można, na przykład wałki odpowiednio dopasowane do rodzaju farby, taśmy, które odklejają się od samego patrzenia czy wiertła. Wejdź na www.skelp-blachbud.pl i zobacz jakie mamy fajne i niedrogie narzędzia w ofercie.
Oszczędzanie na produktach
Jest takie przysłowie „pazerny traci dwa razy”. Często to, co najtańsze, nie jest wcale dobre. W końcu producenci musieli na czymś zaoszczędzić, żeby zbić cenę. Szczególnie tyczy się to farb – te tanie często nie kryją, są wodniste, “odchudzone” i trzeba nałożyć 3-4 warstwy, by był efekt. Warto zainwestować w dobrą farbę, która nie tylko skróci czas pracy ale posłuży dłużej.
Najtańsze zaprawy klejowe mają słabe właściwości, czyli mniejszą trwałość, nie są przystosowane do niektórych podłoży albo nie nadają się do ogrzewania podłogowego. Dobrze dobrany klej to już połowa sukcesu. Zwróć też uwagę na wagę zapraw – często w sklepach „normalnych” worek waży 25kg, zaś w sklepach sieciowych 22,5kg. Kupując glazurę czy panele upewnij się, czy są to produkty z odpowiednimi certyfikatami i dostosowane parametrami do twoich potrzeb.
Od autora: Błędy popełniane podczas remontu są często powielane, dlatego właśnie powstał ten artykuł. Przez prawie 20 lat doradzam naszym klientom, jakich powinni użyć materiałów, czego powinni unikać i na co zwrócić szczególną uwagę. Poradnik na naszej stronie oparty jest o najczęściej zadawane pytania. Jeśli nie znajdziesz tu odpowiedzi na nurtujące cię pytania, napisz do nas
