Gładź bezpyłowa – jak to właściwie działa?

Najpopularniejszym sposobem na gładkie ściany i sufity jest gładź. Na runku dostępnych jest wiele produktów, różnią się grubością ziarna, sposobem aplikacji, czasem wiązania itd. Każda gładź wymaga wyszlifowania dla efektu gładkiej i estetycznej ściany. Wtedy powstaje masa pyłu gipsowego, którego posprzątanie zajmuje dużo czasu i energii. Dodatkowo osoby wrażliwe na pyły mają nie lada problem z tym tematem.

Istnieje jednak świetna alternatywa – gładź bezpyłowa.

Jakie ma zalety?

Przede wszystkim podczas szlifowania nie ma bałaganu i drażniącego drogi oddechowe pyłu a praca idzie szybciej. Oszczędzasz czas ale i pieniądze, bo nie musisz kupować materiałów ściernych. Wystarczy paca z gąbką i wiadro letniej wody.

Jak to działa?

Gładź bezpyłowa to gotowa masa w wiadrze (występuje również w formie proszku w worku), którą nakłada się tradycyjnie na ścianę, ale „szlifuje” się ją na mokro, a raczej „wygładza”. Kiedy masa na ścianie jest jeszcze wilgotna, ale nie klei się do palca, przystępuje się do szlifowania/gładzenia za pomocą pacy z miękką gąbką. Gąbka musi być regularnie moczona w wodzie, by idealnie wygładzić powierzchnię.

Topowym produktem w naszej ofercie jest Cekol F-16 (link do strony producenta)

Co ciekawe, można gładź nakładać również wałkiem! To wielkie ułatwienie szczególnie przy gładkich ścianach wymagających jedynie renowacji.

Średnie zużycie F-16 to ok.1,5 kg/m²/mm.

Kiedy warto stosować gładź bezpyłową?

Najbardziej sprawdza się w sytuacjach, gdy musisz przeprowadzić remont bez „wyprowadzania się” z pomieszczenia i nie możesz sobie pozwolić na totalny bałagan. Kto robił tradycyjną gładź ten wie, jak pył potrafi się „wcisnąć” w każdy zakamarek a sprzątanie po remoncie przyprawia o ból głowy…

Masz więcej pytań? Skonsultuj się z doradcą technicznym firmy Cekol.

Opinie naszych Klientów:

„Miałem wątpliwości, czy używać tego produktu ale po namowie spróbowałem i nie żałuję. Aplikacja i gładzenie jest przyjemne a praca idzie szybko” K.

,”Skontaktowałem się z przedstawicielem firmy Cekol, który po kilku dniach przyjechał do mnie i pokazał krok po kroku jak to stosować. Takie podejście to ja rozumiem! Rewelacja, nie chcę już używać tradycyjnych proszkowych gładzi” Kamil

„Miałem klienta, który chciał żeby remont był szybki i bez bałaganu. Sprzedawca zaproponował rozwiązanie w postaci Cekol F-16. To był strzał w 10, na pewno wrócę do tego produktu. Trzeba tylko pilnować, by gładź nie zdążyła zaschnąć bo szlifowanie jej na sucho idzie ciężko” Monter

Odwiedź naszą stronę na FACEBOOK i zobacz inne polecajki 🙂